IZA_91
Gość
|
 Wysłany: Czw 12:52, 10 Lip 2008 Temat postu: Zachowanie Gosi! |
|
Zapewne szanowni fani Gosieńki skasują ten temat zanim to przeczytają. Wiem ze tak zrobicie, bo jestescie tchorzami. No nic. To jest dzial o nazwie "Gosia", gdzie ponoc mozna pisac, co sie o niej sądzi. Mozna pisac? To pisze.
Od 4 lat jestem-yyy co ja mowie, bylam fanką Andrzejewicz. Znalam na pamięc wszystkie jej piosenki, mialam każda plyte, oglądalam kazdy teledysk, mialam kazdą gazetke w ktorej pojawila sie Gosia, czytalam kazdy wywiad i ogladalam w telewizji kazdy program z udzialem Gosi. Bylam jej największą fanką sposrod osob, ktore znalam. Bylam przeszczęsliwa kiedy pojechalam na pierwszy w moim zyciu koncert Gosi Andrzejewicz. Po koncercie ustawilam sie po autograf, ale oczywiscie tuz przede mną ochroniarze stwierdzili ze piosenkarka nie rozdaje juz podpisow i kazali nam odejsc. Bylam zawiedziona ze nie zdązylam porozmawiać z Gosią. Po powrocie do domu wyslalam jej 3 e-maile ze tak bardzo zaluje, ze nie udalo mi sie z nią spotkać. Nie odpisala na zaden mail - nawet w 2 miesiące pozniej...
Potem byl zlot Gosiomaniakow w Poznaniu. Chcialam na niego pojechac, bo sądzilam ze tam uda mi sie zdobyć podpis Gosi i porozmawiać z nią. Mimo ze mieszkam w Katowicach (!!!) co jest bardzo daleko od Poznania , wsiadlam do pociągu i razem z przyjaciółką oraz jej rodzicami pojechalysmy do Poznania. Jak tylko podeszlysmy pod klub zlapala nas jedna z "najlepszych fanek Gosi" i powiedziala, ze nas nie kojarzy, więc co tu robimy. Ja i moja przyjaciółka Marysia powiedzialysmy , ze jestesmy fankami i przyjechalysmy na zlot fanów. I tu prosze bardzo jacy są fani Gosi... ona do nas powiedziala, że nie kojarzy bysmy były na jakimkolwiek koncercie Gosi, bo ona była na każdym i nas nie zna. No ale nieważne. ;/
Potem poszlysmy po autograf do Gosi, ale zlapala nas jakas inna fanka, ktora powiedziala ze jest w fanklubie Gosi i że jak chcemy autograf to mamy kupić , bo na stronie internetowej Andrzejewicz sa do kupienia za 2-6zl. I powiedziala, ze tylko specjalnym fanom nalezy sie autograf "ot tak za darmo. " Poszłyśmy gdzie indziej , bo ta dziewczyna zbila nas z tropu swoją "mądrą" gadką  Gosia rozdawala też dyplomy i legitymacje Gosiomaniaków. My ich oczywiscie nie dostałyśmy, bo to byly "specjalne wyroznienia dla specjalnych fanow". I powiedzcie mi, po jakiego grzyba Gosia powtarza, że "każdy jej fan jest taki sam, nie ma fanow lepszych czy gorszych i ze ona wszystkich fanow kocha' ?? Nie dosc, ze legitymacje dostali ci "najwięksi fani" , dziewczyny prowadzące oficjalne blogi itd., to nawet autografu nie dostalysmy. Wrocilysmy do domu zmęczone, niezadowolone i sfrustrowane zachowaniem Gosieńki i jej fanów.
Od kilku miesiecy nie jestem juz fanką Gosi, bo jej zachowanie mnie denerwuje. Najlepszy byl zakaz fotografowania na koncertach...hahaha, Gosiu za kogo sie uwazasz?! Oczywiście, jak jedna fanka zrobiła Ci fotke to za chwile zostala wyproszona przez ochroniarza. Wspolczuje dziewczynie...
Nie powiem, że w czasach gdy bylam fanką, denerwowaly mnie np. notki na stronie Gosi. Że Gosia pozdrawia tą, tą, tą i tamtą fankę, a dla reszty fanow "buziaki". Żenujące. Czulam sie wtedy wściekla bo bylam chyba jedna z najwierniejszych fanek w Polsce a Gosia mnie olała. Raz kiedys odpisala mi na maila więc dobrze wiedziala kim jestem,
oczywiscie potem juz sie nie odezwala.
Kiedys w mailu prosilam ją tez, żeby podpisala mi plakat. Nie odpisala. No tak, przeciez mozna kupić na stronie Gosi ;/ Co to za idol, który każe fanom KUPOWAĆ autografy 
Nie kasujcie mojego posta, bo to jest ponoć dział do dyskusji o Gosi i każdy ma prawo pisać co chce. Prosze bardzo, zapraszam do rozmowy. Tylko jakieś konstruktywne agrumenty prosze, bo teksty w stylu "odwal sie od Gosi, jest cudowna" mnie nie interesują :/
|
|
